Hej opowiem wam dzisiaj o tym co w mojej stajni bardzo mnie ostatnio zdenerwowało.Oglądałam z przyjaciółką lekcje dla młodszych.(Często temu się przyglądałyśmy wspominając dawne czasy).
Nagle nadeszła jedna jędza.I co ? Zaczęła się ich czepiać :
Jaki dosiad.Co ona robi ? itp. A pod koniec powiedziała do nas -Z młodymi morzna się pośmiać- Hoć szczerze ona jeździ od nich gorzej.Gdy skacze przez jedną belkę zrzuca ją :D Moim zdaniem wiek niema tu nic do rzeczy bo liczy się podejście do tego z pasją.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz