Rano oba konie nie mają grzywy.
- A co teraz?
- Ja biorę czarnego ty białego.2.Przyjechał rycerz do kochanki na koniu, zostawił go pod oknem, wdrapał się na balkon i wchodzi do niej przez okno. Myśląc: 'Jak ktoś wejdzie to wyskoczę przez okno prosto na konia i odjadę'. Siedzi u damy już kilka godzin. Aż w pewnym momencie słychać ciężkie kroki na schodach. Rycerz wyskakuje przez okno. Wtem drzwi się otwierają, wsuwa się końska głowa i mówi:
- Gdyby mój pan mnie szukał, to poszedłem pod bramę, bo zaczęło padać.
3. Jedzie z zaprzęgiem gospodarz, zatrzymuje go znajomy.
- Co wy tam wieziecie pod tą plandeką?
- Siano - szepcze gospodarz.
- A dlaczego mówicie tak szeptem? - dziwi się znajomy.
A gospodarz na to:
- Żeby koń nie usłyszał...
4.Zastęp początkujących jeźdźców próbuje ruszyć kłusem
- Wio! wio! - woła do konia pierwszy
- Nie 'wio', tylko łydka - krzyczy trener
Na to delikwent woła jeszcze głośniej
- Łydka! łydka!
Einstein Minihorse
Einstein urodził się w kwietniu 2010 roku, w Barnstead - New Hampshire, północno-wschodnia część Stanów Zjednoczonych, ważył 2,7 kg i miał zaledwie 35,5 cm wysokości. Dr Rachel Wagner (jego właścicielka), od razu wiedziała, że ten konik mógłby odebrać tytuł najmniejszego konia na świecie obecnej rekordzistce, małej klaczy Thumbelinie. Aby było to możliwe, Einstein musi skończyć 4 lata i przestać rosnąć. Warto dodać, że Calineczka tak naprawdę jest karzełkiem, a nie mniejszą wersją normalnego zdrowego konia, jak Einstein. Najlepszymi przyjacielami Einsteina są ogromny ogier – Playboy, oraz pies rasy bernardyn – Hannah. Właścicielka nie możemy mu jednak pozwalać na przebywanie w stadzie z większą ilością koni, ponieważ z uwagi na jego niewielkie rozmiary, mógłby zostać zadeptany.
O jeju... Oglądałam o nim film na YT.
OdpowiedzUsuń